Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi manik013 z miasteczka Łańcut. Mam przejechane 92511.21 kilometrów w tym 2752.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 655900 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy manik013.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 200.88km
  • Czas 07:06
  • VAVG 28.29km/h
  • VMAX 61.70km/h
  • Temperatura 22.9°C
  • HRmax 183 ( 87%)
  • HRavg 139 ( 66%)
  • Kalorie 3258kcal
  • Podjazdy 1827m
  • Sprzęt R.I.P. Trek Madone 6.2 Team Leopard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwieście !!! | Matura zdana :D

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 29.06.2013 | Komentarze 1

Umówiłem się z Suchym na dłuższy trening po górkach już jakiś czas temu. Próbowaliśmy namówić resztę ekipy, ale nikomu się nie chciało.
Mieliśmy jechać o 9, ale rano padało. Przestawiliśmy godzine spotkania na 10, ale od Suchego wyjeżdżamy trochę przed 11. Pierwsze jedziemy w stronę Łopuszki. Pogoda coś nie bardzo, chłodno i asfalt jeszcze mokry. Po wyjechaniu na Łopuszke mieliśmy zdecydować co dalej robić.

Garminek :) © manik013


Łopuszka Wielka © manik013


Pierwotny plan zakładał około 180km, a przed samym wyjazdem myśleliśmy o skróceniu. Jednak jak byliśmy na Łopuszce wyszło słońce i zrobiło się całkiem przyjemne. Jedziemy drogą jak na Bircze, ale po 10km odbijamy na Jawornik Ruski. Super droga, interwałowa. Samochodów praktycznie brak. Kolejnym celem jest Dynów, a w zasadzie Semafor :D Siedzimy z Suchym około 1,5h. Wpierniczyłem tam pierogi kresowe, szarlotke i kawke, czyli full wypas :D
Siedząc myśleliśmy jakby dalej jechać. Wymyśliliśmy, żeby pojechać drogą na Domaradz i tam odbić w stronę Rzeszowa. Widoczki z tej drogi pierwsza klasa. Skręcamy do Kąkolówki. Asfalt tragiczny, Suchy pokazuje mi zakręt, na którym kiedyś Czesiek poszedł na grzyby :D Dalej to już jechaliśmy na orientacje. Trochę ja sobie przypomniałem jak jechać, trochę Suchy i jakoś zbliżaliśmy się do Rzeszowa. W Rzeszowie zaproponowałem Suchemu, żebyśmy wracali przez górki: Rocha, Borówki, Krzyżyk, ale Suchy stwierdził, że po górkach które zna na pamięć już mi się niechce :) Pojechaliśmy przez Załęże i Łąke. Od Rz tempo na zmianach 34-36km/h. Ogólnie to fajnie równo jechaliśmy, bez żadnych szaleństw. Trening pod Tatry bardzo udany, tylko szkoda, że nie w większej grupie.

Wczoraj odebrałem wyniki z matury:
Historia 52%
Angielski 56%
Polski 60%
Geografia 64%
Matematyka 68%

Jestem zadowolny, może jakoś wyniki mega nie są, ale nie jest źle. Najważniejsze, że do przodu :)


Kategoria >200km



Komentarze
panmisiek
| 22:02 sobota, 29 czerwca 2013 | linkuj No to teraz 300tke pykniemy na spokojnie :D
Gratulacje zdania maturki!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ijesz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]